I co dalej

Kolejny dzień i kolejne rozterki. Jak żyć z człowiekiem, który widzi w Tobie wroga? Jak żyć z człowiekiem, który inaczej patrzy na wszystko. Dosłownie wszystko. Jak żyć z człowiekiem, który widzi w Tobie wroga? Jak go kochać? Mam dużo takich pytań. Wciąż nie znam odpowiedzi. Każda próba rozmowy kończy się rozczarowaniem. Kończy się dołem. A przecież życie jest darem i cudem! Dlaczego tracimy energię na złośliwości? Dlaczego tak siebie ranimy?

Chciałabym być ponad tym. Mam wspaniałe dzieci, które są zdrowe i cudowne. Ja też jestem zdrowa i jeszcze w formie do pracy....Cieszę się z tego co mam i jestem Bogu za to wdzięczna. Tak i jest ale, na które nie mam wpływu...